Paliła się szopa, zagrożony był dom

W czwartek, 14 stycznia strażacy zostali zadysponowani do pożaru budynku gospodarczego w miejscowości Wysocko.

 

Pożar wybuchł po godzinie 5 nad ranem. Po przyjeździe na miejsce pierwszej jednostki ratowniczo-gaśniczej okazało się, że pali się szopa o powierzchni około 50 m2, w której składowane było drewno.

– Pożar był w fazie zaawansowanej mówi bryg. Waldemar Czernysz, rzecznik prasowy KP PSP w Jarosławiu.

Szopa była już prawie doszczętnie spalona. Na miejscu obecny był syn mieszkającej tam kobiety, który próbował gasić pożar. Ogniem zagrożony był drewniany budynek mieszkalny, znajdujący się w odległości około trzech metrów od palącej się szopy. Starsza kobieta właścicielka domu przebywała na zewnątrz budynku.

Ponadto w trakcie działań gaśniczych okazało się, że w ogniu znajduje się butla propan-butan. Po stłumieniu ognia została ona wyjęta i schłodzona.

– W wyniku pożaru spaleniu uległa drewniana szopa, pilarka łańcuchowa, kosiarka spalinowa oraz około 2 m3 drewna opałowego. Częściowemu uszkodzeniu (stopieniu) uległo około 10 m2 elewacji budynku mieszkalnego – mówi W. Czernysz.

W akcji gaśniczej trwającej ponad dwie godziny uczestniczyły dwa zastępy z PSP JRG w Jarosławiu oraz jeden zastęp OSP w KSRG Laszki. Łącznie 13 ratowników.

 

EK, fot. OSP KSRG Laszki