Ognisko koronawirusa wygaszone

– Nie mamy żadnego dodatniego wyniku. Mieszkańcy podeszli poważnie do zagrożenia i udało się zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa – mówił w poniedziałek Andrzej Homa, wójt gm. Chłopice. W niedzielę, 31 maja, było w tej gminie aż pięć zakażeń. Koronawirusa wykryto u kobiety w sile wieku, dwóch nastolatków, dziecka i u starszej kobiety. W gminie zawieszono zajęcia w szkołach, a z urzędem można było kontaktować się telefonicznie lub mailowo.

Po wykryciu koronawirusa skierowano na kwarantannę mających kontakt z zarażonymi. Pobrano też próbki do badań od około 50 osób. Już w piątek wójt mówił o zażegnaniu ogniska zakażeń, ale wzywał też do ostrożności i odpowiedzialności. Wyniki testów potwierdzały jego słowa. – Wszystkie ujemne – cieszył się A. Homa, ale czekał na potwierdzenie drugim badaniem. Próbki zbierano pod koniec tygodnia. W poniedziałek potwierdziły się przewidywania wójta. Nie było kolejnych zarażeń. – Do końca tygodnia pracujemy jeszcze z ograniczeniami. Od następnego poniedziałku urząd wraca do normalnego funkcjonowania dbając o zabezpieczenia wprowadzone już wcześniej – zapewniał wójt.

Z informacji przekazanej w poniedziałek, 8 czerwca o godz. 10 przez Adama Sidora Podkarpackiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie wynika, że na Podkarpaciu stwierdzono trzy nowe przypadki zarażenia koronawirusem. Jest to mężczyzna w sile wieku z powiatu jarosławskiego oraz starsza kobieta i mężczyzna z Rzeszowa. W szpitalu w Łańcucie zmarła starsza kobieta z powiatu kolbuszowskiego.

Do tej pory badaniami laboratoryjnymi potwierdzono na Podkarpaciu 394 przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, 336 osób wyzdrowiało. Odnotowano 38 zgonów.

erka/UG Chłopice