Niedopilnowane psy zagrażają bezpieczeństwu

Zarówno Straż Miejska w Przeworsku, jak i w Jarosławiu bardzo często podejmuje interwencje związane z błąkającymi się po mieście psami, które w wielu przypadkach stanowią zagrożenie nie tylko dla kierujących, ale i dla pieszych. Dzięki sile mediów społecznościowych wielu zagubionym zwierzętom udaje się wrócić do domu.

 

– Przechodząc z dwójką małych dzieci nieopodal Parku Miejskiego w Jarosławiu przestraszyłam się dużego psa, biegnącego w naszą stronę. Zadzwoniłam na Straż Miejską. Tam jednak poinformowano mnie, że strażnicy miejscy są już po godzinach pracy i jeżeli nie należy on do rasy niebezpiecznej, nie podejmą interwencji. Komendant zapewnił mnie, że sprawa psa, o którym mówię jest mu znana, i że nie jest on groźny. Ja wolałam jednak sama tego nie sprawdzać – mówi mieszkanka Jarosławia, pytając co zrobić w takiej sytuacji?

Zarówno komendanci Straży Miejskiej z Jarosławia, jaki i z Przeworska zwracają uwagę, że psy postrzegane przez zgłaszających jako bezdomne, to najczęściej zwierzęta nieodpowiednio dopilnowane przez swoich właścicieli.

Tylko od początku tego roku Straż Miejska w Jarosławiu w sprawach związanych z pozostawionymi bez opieki psami interweniowała już 56 razy.

– Trudno stwierdzić, że były to psy bezpańskie, ponieważ w zdecydowanej większości mają one swoich właścicieli, których odnajdujemy głównie dzięki wykorzystaniu mediów społecznościowych – wyjaśnia Witold Ilič, komendant Straży Miejskiej w Jarosławiu.

Po długich poszukiwaniach udało się również ustalić właściciela psa, o którym mówiła mieszkanka Jarosławia.

– Opiekun zobowiązał się do właściwego zabezpieczenia zwierzęcia – mówi W. Ilič.

Interwencje związane z wałęsającymi się po ulicach psami zarejestrowała również Straż Miejska w Przeworsku.

– W tym roku odnotowaliśmy 17 interwencji odnośnie błąkających się psów, z czego tylko w dwóch przypadkach potwierdziło się, że są to psy bezpańskie. W pozostałych przypadkach odnaleziono właścicieli psów. Psy w pierwszym etapie po złapaniu przewożone są do kojców w PGK sp. z o.o. w Przeworsku, a po kilku dniach, jeżeli nie znajdzie się właściciel, pieski odwożone są do Schroniska dla Bezpańskich Zwierząt w Orzechowcach, gdzie Gmina Miejska Przeworsk ma podpisane porozumienie na umieszczanie psów – wyjaśnia Robert Dybaś, komendant Straży Miejskiej w Przeworsku.

Przypomnijmy, że za psa zawsze odpowiada właściciel i to jego obowiązkiem jest odpowiednie pilnowanie czworonoga. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku grozi odpowiedzialność karna.

 

EK