Nie mają zasięgu, ale będą protestować?

NOWOSIELCE: Na terenie miejscowości inwestor chce postawić nadajnik telekomunikacyjny, który znacząco powinien poprawić zasięg w okolicy. Większość mieszkańców od dawna narzekała, że trudno się im gdziekolwiek dodzwonić. Taki maszt mógłby więc być rozwiązaniem ich problemów, mimo to część społeczności nie zgadza się na taką inwestycję w swoim sąsiedztwie.

 

O postawienie nadajnika na tym terenie starano się już w 2018 roku. Wtedy jednak do tego nie doszło. Czy uda się teraz, na razie nie wiadomo, bo procedury dopiero się rozpoczęły. W lutym br. na stronie BIP Gminy Przeworsk pojawiło się oświadczenie wójta w sprawie przedsięwzięcia pn. „Telekomunikacyjny obiekt budowlany nr „55911_Przeworsk_Nowosielce” na działce nr ewid. 2487 w obrębie Nowosielce”. Mowa w nim o tym, że w styczniu pełnomocnik T-Mobile złożył wniosek, na podstawie którego wszczęte zostało postępowanie administracyjne w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Do wydania decyzji potrzebne są opinie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego oraz Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, na te opinie jeszcze czekamy – informuje Referat Przedsięwzięć Publicznych, Remontów i Inwestycji Urzędu Gminy w Przeworsku dodając, że nie jest tym samym jeszcze przesądzone, jaka podjęta zostanie decyzja. Jest na to zwyczajnie za wcześnie.

Do urzędu wpłynęły pisma od poszczególnych mieszkańców miejscowości, chodziło jednak głownie o uznanie ich za stronę postępowania, co – jak informuje urząd – będzie możliwe tyko wobec tych osób, które zamieszkują w bezpośrednim sąsiedztwie działki, na której nadajnik miałby stanąć.

 

Chcą poprawy, ale nie takim kosztem

W samych Nowosielcach opinie na temat planowanej inwestycji są skrajnie różne. Niektórzy dziwili się na pytanie o nadajnik, bo wcześniej o tym nie słyszeli, ale zdecydowana większość potwierdziła, że kłopot z zasięgiem jest spory.

Powinni postawić taki maszt, bo zasięgu tu nie ma w ogóle – powiedział jeden z napotkanych mieszkańców. Inni z kolei stwierdzili, że sprzeciwią się inwestycji, bo gdy dowiedzieli się trochę więcej na ten temat, zwyczajnie boją się, że nadajnik może wcale nie poprawić zasięgu u nich, tylko w okolicznych miejscowościach, a oni sami będą odczuwać wyłącznie negatywne skutki jego sąsiedztwa. W okolicy słychać, że mogą pojawić się protesty w tej sprawie.

Czy w Nowosielcach dojdzie do postawienia nadajnika telekomunikacyjnego? Będziemy się przyglądać temu tematowi.

DP