PIŁKA RĘCZNA KOBIET: Faworyzowana Korona Kielce nie dała szans naszej drużynie. Jarosławianki powalczyły tylko w pierwszej połowie, później zupełnie oddały inicjatywę, głównemu kandydatowi do awansu.
Korona Handball Kielce – SPR JKS San Jarosław 39:13 (17:8)
JKS San: Kubisztal, Kulpa, Piorun – Motowidło 1, Pazdro 2, Bartoszek, Szymborska 6, Wicińska 1, Bartuzel, Stachowicz 1, Świerk 2, Rychlicka, Biedroń, Dębiak, Dębowska.
Kary: 6 i 4 min.
– Cóż, takie mecze mogą się zdarzyć. Mamy w większości młody zespół. Przed sezonem mówiliśmy, że drużyna jest w przebudowie i potrzebuje czasu. Niestety spotkanie w Kielcach zupełnie nam nie wyszło i musimy o nim jak najszybciej zapomnieć. Grunt, że gramy w większości swoimi zawodniczkami i taka nuka będzie procentować – podsumowali działacze naszego klubu. Korona wygrała jak chciała, ale też JKS San miał wyjątkowo słaby dzień. Szwankowała zwłaszcza skuteczność. Pierwszą bramkę jarosławianki zdobyły dopiero w 6 minucie przy stanie 3-0. Po golu Amandy Szymborskiej notowano rezultat 4-2 i nic nie zapowiadało tak poważnych kłopotów. Niestety znacznie bardziej doświadczona Korona poprawiła defensywę, z którą podopieczne Michała Kubisztala nie mogły już sobie poradzić. W drugiej połowie JKS San stracił zupełnie impet. Miejscowe z minuty na minutę powiększały przewagę i bez kłopotów dowiozły pewne zwycięstwo do ostatniego gwizdka.
POZOSTAŁE MECZE:
Radom – Karczew przeł; Uniwersytet – Lublin 19:25 (7:14); Wesoła – AZS AWF 27:23 (14:9); Varsovia – SMS III przeł.
- Korona Kielce 3 9 99-60
- Varsovia Warszawa2 6 85-39
- AZS AWF Warszawa 3 6 85-70
- AZS UMCS Lublin 4 6 75-76
- Wesoła Warszawa 3 6 71-94
- MKS Karczew 2 3 34-28
- APR Radom 2 3 51-54
- SMS III Płock 1 0 20-32
- SPR JKS San Jarosław 3 0 61-92
- Uniwersytet Warszawa 3 0 58-94