Najazd tatarski na Rudołowice

W niedzielę, 5 września mieszkańcy Rudołowic oraz grupy rekonstrukcyjne odtworzyły tragiczne wydarzenia, które w XVII wieku rozegrały się na terenie tej miejscowości. Żywą lekcję historii poprzedziła msza św., podczas której Stowarzyszenie Miłośników Historii i Tradycji Rudołowic przekazało odnowiony krzyż ocalały w trakcie tamtych wydarzeń.

Życie mieszkańców Rudołowic płynęło spokojnie do momentu, aż na wioskę najechali Tatarzy. Spustoszyli oni gospodarstwa oraz podpalili drewniany kościółek. Tamtejsza ludność zdążyła jedynie uratować drzwi kościoła i zawieszony na nich krzyż. Wydarzenia tamtych czasów pomogła przybliżyć licznie zgromadzonym mieszkańcom Rudołowic i sąsiednich miejscowości inscenizacja historyczna, w której wzięło udział kilka grup rekonstrukcyjnych: Chorągiew Zamku Zawieprzyce im. Atanazego Miączyńskiego Herbu Suchekomnaty, Samodzielny Oddział Chorągwi Lubelskiej z Zamościa, Oddział Kawalerii Ochotniczej w barwach 20 Pułku Ułanów im. Króla Jana III Sobieskiego oraz Samodzielny Oddział Hetmana Jana Karola Chodkiewicza z Zarzecza. Ważną rolę odegrali też statyści, którymi byli mieszkańcy Rudołowic. Dzięki nim, szczególnie najmłodsi uczestnicy tego wydarzenia mogli zobaczyć, jak przed wiekami wyglądało życie dawnych mieszkańców. Wydarzenie uświetniły m.in. wystrzały z armat i muszkietów, zmagania szablistów oraz pokaz woltyżerki. Nie zabrakło dymu i ognia.

Krzyż, który ocalał blisko czterysta lat temu, trafił do kościoła. Przekazało go Stowarzyszenie Miłośników Historii i Tradycji Rudołowic, które wcześniej postarało się, by został odrestaurowany. Podczas wydarzenia obchodzony był również jubileusz 10-lecia istnienia stowarzyszenia.

Rekonstrukcję zorganizowano po raz pierwszy. Organizatorzy: Stowarzyszenie Miłośników Historii i Tradycji Rudołowic z prezesem Mariuszem Baranem na czele oraz Tomasz Kotliński, wójt gminy Roźwienica nie wykluczają przygotowania tego typu wydarzeń w przyszłości.

 

TP