Kapliczka w Wólce Małkowej

W życiu nie jest nic raz na zawsze ustalone. Wszystko z biegiem czasu potrafi się pozmieniać. Nieraz w taki sposób, że sami tego byśmy nie wymyślili. Kapliczka w Wólce Małkowej opowiada jedną z takich historii.

 

Kapliczka ta znajduje się przy głównej drodze w Wólce Małkowej i przyciąga wzrok swoim oryginalnym daszkiem. Jest murowana i otynkowana. W dolnej części kapliczki od frontu znajduje się płycina, w której kiedyś umieszczona była tabliczka z napisem. W przeszklonej z trzech stron wnęce znajduje się figura Matki Bożej stojąca pomiędzy dwoma kolumnami. Ich złoty kolor pięknie odbija się na błękitnym tle. Po bokach ustawione są lichtarze w złotym kolorze. U stóp Matki Bożej leży pełno kwiatów. Powyżej wnęki, w niewielkiej niszy ustawiona jest niewielka figurka Matki Bożej. Daszek Kapliczki jest dwuspadowy. To, co przykuwa uwagę to metalowa wieżyczka z krzyżem na szczycie, odzwierciedlająca wieżę kościelną.

Ten element architektoniczny nie jest tutaj przypadkowy. – Kapliczka ta powstała w 1957 roku „Na Cześć i Chwałę Matki Bożej” z okazji przyjęcia święceń kapłańskich przez mojego wujka. Wybudował ją mój dziadek, Jan Gajda. Figura Matki Bożej przywieziona została z Warszawy. Na spodzie kapliczki była tablica z napisem, kiedy były prymicje. Później stało się tak, że wujek wystąpił ze stanu kapłańskiego. Kapliczka oczywiście została, jednak usunięto pamiątkową tablicę – mówi Teresa Drozdowska, mieszkanka Wólki Małkowej. Kapliczka jest zadbana i pięknie prezentuje się przed jej domem. Wzbudza spore zainteresowanie. – Jest inna niż wszystkie. Bardzo dużo ludzi przyjeżdża tutaj i ją fotografuje oraz pyta o jej historię – dodaje pani Teresa.

Choć przydrożna kapliczka w Wólce Małkowej straciła swoją tablicę pamiątkową nadal stoi w tym miejscu Na Cześć i Chwałę Matki Bożej, która czuwa nad jej mieszkańcami.

Marcin Sobczak