„Kapliczka” upamiętniająca powstańca styczniowego w Lutkowie

Ślady związane z historią naszego kraju, o której uczymy się w szkole, możemy odnaleźć nawet w małych miejscowościach. Przykładem jest Lutków, gdzie znajduje się „kapliczka” związana z powstaniem styczniowym. Jak podaje strona jaroslawski.pl stoi ona w miejscu, gdzie 2 lutego 1863 roku zamarzł powstaniec styczniowy, wysłany z dworu w Skołoszowie do Kaszyc. Pierwotnie postawiono w tym miejscu drewniany krzyż, a nastepnie zastąpiono go murowaną kapliczką zwieńczoną krzyżem. Została poświęcona 11 listopada 1888 roku w 25. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Kapliczka powstała dzięki zabiegom ks. Wojciecha Michny, ówczesnego proboszcza z Chłopic. Był on gorącym patriotą i orędownikiem sprawy polskiej. Wsparcia udzielił mu też ks. Rudolf Beneszek, proboszcz z Łowiec. Przedsięwzięcie to poparł również ówczesny właściciel wsi Gustaw Jahn, który podarował cegłę na ten cel. Kapliczka ta, która zbudowana została w formie postumentu z krzyżem znajduje się w niedalekiej odległości od miejscowej świetlicy. Prowadzą do niej schodki. Otoczona jest metalowym ogrodzeniem. W dolnej części umiejscowiona jest tablica z informacjami o obiekcie. Nad tablicą jest prosty gzyms, który oddziela górną część postumentu. Znajduje się tu niewielka wnęka. Zwieńczeniem obiektu jest piękny żeliwny krzyż. U jego podstawy jest tabliczka z datą „1863″, a w górnej części powyżej wizerunku Chrystusa zamocowana jest tabliczka z napisem „NN„. Kapliczka jest zadbana i co ważne po remoncie. – Kapliczka ta została odnowiona przez mieszkańców Lutkowa w 2018 roku, w 100. rocznicę Odzyskania przez Polskę Niepodległości. Uważam, że o takich miejscach trzeba pamiętać. Jesteśmy dumni, że kapliczka, która przypomina o czasach powstania styczniowego znajduje się na terenie naszej wioski – mówi Dariusz Nasiewicz, sołtys Lutkowa. Ta niewielka kapliczka ma wymiar religijno-narodowy, a społeczność Lutkowa odnawiając ją pokazała, że ważna jest dla niej pamięć o przeszłości.

Marcin Sobczak