Interesująca kapliczka znajduje się w Gaci nad potokiem Markówka, w niedalekiej odległości od mostu. Jest to murowana kapliczka, posiadająca z trzech stron arkady filarowe. Dach jest płaski, a na środku na szpiczastej wieżyczce umocowany jest metalowy krzyż. Wewnątrz na postumencie ustawiona jest figura św. Jana Nepomucena. Za figurą wisi na ścianie wydatny krucyfiks. Kapliczka ta istniała już z pewnością w XIX wieku, jednak w okresie PRL w związku z przebudową pobliskiego mostu postanowiono ją przenieść i w ten sposób została wymurowana od nowa w nieco innym miejscu. – Tutaj przy Markówce był wąski, drewniany most. Czterdzieści lat temu zdecydowano, by zmienić go na murowany i wtedy przeniesiono nieco kapliczkę, a właściwie postawiono ją od nowa w nowym miejscu. Oryginalna figura świętego została skradziona. Niedługo po remoncie wstawiono inną figurę tego samego patrona, która znajduje się tu do dziś. Zajmujemy się tą kapliczką. Odmalowujemy ją, posadziliśmy też koło niej tuje – mówią Janina i Władysław Kaszubowie, którzy mieszkają naprzeciw kapliczki. Ta urokliwa budowla, która powstała na nowo w czasach Polski Ludowej murowana była w zimie, co wówczas stwarzało spore utrudnienia. – To było w zimie. Był śnieg, lód na drodze i spory mróz. Wodę na zaprawę trzeba było grzać. Murowaliśmy ją w kilku. Robiliśmy to rzecz jasna za darmo. Budowę kapliczki sfinansował z własnych, prywatnych pieniędzy ówczeny sołtys Superson. Miał też trochę cegły, którą przekazał do budowy. Miedziana blacha została z remontu kościoła. Dach zrobił nieżyjący już blachaż Ryznar. Na koniec sołtys zrobił wiechę. Byliśmy zadowoleni, że kapliczka znów stoi nad potokiem – mówi Ignacy Jakielaszek, mieszkaniec Gaci, który murował kapliczkę. I w ten sposób św. Jan Nepomucen ciągle błogosławi z gackiej kapliczki znajdującej się przy moście.
Marcin Sobczak