Kapliczka św. Antoniego w Grzęsce

Kapliczka ta znajduje się przy drodze wewnętrznej prowadzącej z Przeworska do Grzęski, w najwyższym punkcie terenu. Rozciągaja się stąd piękne widoki na okolicę. Skierowana jest frontem w stronę pól zwanych Kostkowymi Dolinami. Nazwa ta pochodzi od nazwiska żyjącego w czasach zaborów właściciela okolicznych pól Walentego Kostki. Jest to murowana kapliczka wnękowa. Posiada dwuspadowy daszek zwieńczony krzyżem. U jego podstawy widzimy serce z symbolami kotwicy i krzyża. Jest odnowiona i otoczona płotkiem. W jej wnętrzu mieści się figura św. Antoniego. – Kapliczka liczy około 170 lat. Po raz pierwszy zaznaczona jest na austryjackiej mapie, tzw. drugim zdjęciu monarchii z lat 1806-1869. Przy drodze, gdzie stoi kapliczka znajdowały się tzw. łany chłopskie. Pierwszym znanym właścicielem pola, na którym znajduje się obiekt był Józef Szwed z Grzęski, żyjący w latach 1863-1931. Następnym właścicielem był jego syn Władysław Szwed. Później pole przeszło w ręce pana Maziarza, a obecnie właścicielem jest pan Ciupa. Po śmierci Władysława Szweda kapliczką opiekowała się Helena Płoskoń z Gwizdaju. Z jej ustaleń wynika, że kapliczkę ufundowała hr. Zofia Potocka, właścicielka Grzęski. Z tyłu kapliczki znajdował się napis z imieniem fundatorki, w dolnej części. W kapliczce mieściła się figurka św. Antoniego, wykonana z drewna lipowego. Została jednak skradziona w 1982 roku. W roku 1983 Władysław i Anna Szwed zakupili w Jarosławiu gipsową figurkę św. Antoniego, która jest do dziś. Obecnie kapliczką opiekuje się wnuczka Heleny Płoskoń, Gabriela Motyka – opowiada Zbigniew Kiszka, sołtys Grzęski. On właśnie zainicjował remont tej wiekowej kapliczki. W 2021 roku została gruntownie wyremontowana przez mieszkańców Grzęski, z ich funduszy. Dzięki temu odnowiona kapliczka św. Antoniego przetrwa dla następnych pokoleń.

 

Marcin Sobczak