JKS wciąż niepokonany

Piłka nożna IV liga: Jak na razie na piłkarzy JKS-u nie ma mocnych w tym sezonie. Nasz zespół nie przegrywa i jest wiceliderem. Blisko trzyma się tez Wiązownica. W dolnych rejonach tabeli plasują się natomiast Piast Tuczempy i Orzeł Przeworsk.

 

JKS Jarosław – Błękitni Ropczyce  2-1 (1-0)

Bramki:1:0 Bała 38, 1:1 Siepierski 60, 2:1 Bała 79.

JKS: Lis – Szakiel, Sobolewski, Bogacz, Bartnik – Bałaż (89 Aksamit), Chrupcała, Krzyczkowski (63 Roga), Pawlak – Hass (90 Kubas), Kopcio (63 Wota).

Błękitni: Dybski – Kukla ż, Podczaszy, Świętoń, Kmiotek – Świerad (83 Węgrzyn, 90+2 Piwowar), Majcher, Suliszż, Siepierskiż – Zawiślak (64 Ogrodnik), Nikitchuk.

 Sędziował: Mroczek (Mielec). Widzów:150.

 

Piłkarze JKS-u wciąż są na fali. Jarosławianie po raz jedenasty nie przegrali i znowu zwycięstwo zapewnili sobie w końcówce meczu. Pojedynek lepiej zaczęli goście. Błękitni mieli trzy znakomite sytuacje, po których powinni zdobyć bramki. Na szczęście dla czarno-niebieskich Lis zachował w tym czasie czyste konto. W 38 minucie gola zdobył natomiast JKS. Po strzale Bały, ku rozpaczy przyjezdnych futbolówka zatrzepotała w siatce. Na początku drugiej odsłony jarosławianie mieli szansę na podwyższenie rezultatu, ale zepsuli rzut karny. W odpowiedzi Błękitni doprowadzili do remisu uderzeniem z dystansu Siepierskiego. W 79 minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Bała, który wygrał pojedynek sam na sam z Dybskim.

 

Legion Pilzno – Orzeł Przeworsk 2-1 (1-1)

Bramki: 0:1 Broda 8, 1:1 Szewczyk 14, 2:1 Szewczyk 67.

Legion: Maniecki – Serwon (87 Tomasiewicz), Syguła, Kędzior (69 Czyjt), Buras (55 Buras) – Pęcak, Nalepka (73 Nalepka), Barycza (90 Turczyn), Szewczykż (78 Chmura), Mazur – Misztal.

Orzeł: Makowski – Kowal, Pikuła, Salwach, Barszczakż – Kruk (46 Dec), Obłoza (86 Stypa), Flis, Brodaż, Czyrnyż (87 Bogacz), Boratyn (64 Bednarz).

Sędziował Stodolak (Krosno). Widzów:100.

 

Orzeł miał obiecujący początek. Posiadał też optyczną przewagę, ale punktów nie zdobył. Już w 8 minucie pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Broda. Wydawało się, że po takim otwarciu nasz team będzie kontrolował wynik. Niestety gospodarze szybko wyrównali wykorzystując zamieszanie podbramkowe. Było przy tym trochę kontrowersji, bo zdaniem piłkarzy z Przeworska piłka nie przekroczyła linii bramkowej. W drugiej połowie Legion zaliczył drugie trafienie. Znowu skuteczny był Szewczyk, który tym razem wykończył kontrę zainicjowaną przez Baryczę.

Fot. JKS Jarosław