Miody, zioła, przyprawy, specjały kuchni m.in. tureckiej, czy węgierskiej, stragany uginające się od wyrobów rękodzielniczych i rzemieślniczych, a do tego gry, zabawy występy, pokazy i koncerty, których nawet nie sposób wymienić – Jarmark Jarosławski to wydarzenie, które z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem i za każdym razem przyciąga rzesze mieszkańców Jarosławia i okolic, a także turystów.
Jarmark Jarosławski rozpoczął barwny korowód, który wyruszył z Galerii Stara Ujeżdżalnia i przeszedł ulicami miasta na jarosławski Rynek. Kupcy i handlarze na czele z burmistrzem Marcinem Nazarewiczem, Anną Ostrogską, Wilhelmem Orsettim oraz Juliusem Attavantim wprowadzili uczestników tego wydarzenia w atmosferę legendarnych, jarosławskich jarmarków. Na Rynku nastąpiło przekazanie kluczy do bram miasta. Na scenie przedstawiciele Powiatowego Ogniska Baletowego im. Lidii Nartowskiej w Jarosławiu zaprezentowali „Taniec Niedźwiedzia”, a także układ „W moim ogródeczku”. Z kolei zespół Szelindek zapoznał zgromadzonych z tańcami węgierskimi.
Tegoroczny Jarmark obfitował mnóstwem atrakcji. Uczestnicy tego wydarzenia mogli m.in. obejrzeć pokazy rzemiosła, wysłuchać kazania na beczce, hejnału z wieży ratuszowej, wziąć udział w jarmarkowych zabawach, a nawet zwiedzić miasto z przewodnikiem. Zainteresowaniem cieszyły się koncerty, pokazy, gry terenowe oraz inscenizacje historyczne.
EK