Dzieci dla żartu zadzwoniły na 112

Funkcjonariusze z komisariatu w Pruchniku odnaleźli 12-latkę, która zadzwoniła na numer alarmowy z wezwaniem o pomoc. Telefon wykonany dla żartu przez bawiące się dzieci narobił niemałego zamieszania.

 

W poniedziałek, 12 czerwca przed godz. 21, dyżurny jarosławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że ktoś zadzwonił na numer alarmowy 112, krzyknął „Ratunku, pomocy” i się rozłączył. Osoba wzywająca pomocy, pomimo próby nawiązania kontaktu, nie odbierała połączeń.

Policjanci szybko ustalili, że telefon, z którego zostało wykonane połączenie, logował się na terenie jednej z miejscowości w gminie Chłopice, w rejonie cmentarza. Funkcjonariusze z komisariatu w Pruchniku natychmiast udali się w to miejsce, jednak nikogo tam nie zastali. Po numerze telefonu ustalili właścicielkę i to pod jej adres skierowali swoje następne kroki. Kobiety nie było w miejscu zamieszkania. Z informacji przekazanych przez członka rodziny wynikało, że 33-latka i jej 12-letnia córka wyszły z domu. Policjanci sprawdzali rejon miejscowości, jednocześnie próbowali nawiązać kontakt telefoniczny z kobietą. Po kilku nieodebranych połączeniach, telefon oddzwonił. Rozmówczyni podała, że właśnie wróciła do domu, bo była z córką u sąsiadki.

Funkcjonariusze ustalili, że telefon, z którego wykonane było połączenie użytkuje 12-latka. Dziewczynka podczas zabawy z 8-letnim sąsiadem zadzwoniła dla żartu na 112, wzywała o pomoc, a następnie rozłączyła się. Gdy telefon oddzwaniał, dzieci bały się go odebrać. Zarówno dziewczynka, jak i chłopiec, nie potrzebowali żadnej pomocy.

– Rodzice dzieci byli nieświadomi całej sytuacji. Policjanci przeprowadzili z dziewczynką i chłopcem oraz ich opiekunami rozmowę, na temat właściwego korzystania z numeru alarmowego i konsekwencjach wywołania niepotrzebnych reakcji służb ratunkowych – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer KPP w Jarosławiu.

Policjanci przypominają, że numer 112 służy wyłącznie do powiadamiania w nagłych sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Osoba dzwoniąca na numer alarmowy 112 bez potrzeby i uzasadnienia, blokuje linię telefoniczną komuś, kto właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy, a nie może połączyć się Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

EK/KPP