Do szkoły z własnym papierem?

Coraz ciężej dopiąć budżet miasta, ale całkiem niedawno rodzice uczniów niektórych jarosławskich szkół podstawowych usłyszeli, że ich dzieci do szkoły powinny wybierać się nie tylko z podręcznikami, ale i własnym… papierem toaletowym.

 

Na ostatniej wywiadówce usłyszałam, że dziecko musi przynieść do szkoły ryzę papieru do ksero, bo nauczyciele nie mają na czym odbijać sprawdzianów. To jednak nie wszystko. Musi też przynieść własny papier toaletowy. Wcześniej był szary, teraz i tego brakuje. Miasto zrzuca odpowiedzialność na dyrektora szkoły, a ten na rodziców, którzy już nie mają wyjścia, bo dziecko do szkoły chodzić musi – skarży się jedna z naszych Czytelniczek dodając, że w związku z edukacją i tak ponosi już duże koszty.

 

Rosnące koszty miasta

Jak wyjaśniają w ratuszu, w 2023 roku znacząco wzrosną koszty wielu zadań miasta, co jest związane z wysoką inflacją (17,9 %), podwyżkami cen energii, usług i różnych opłat. Drastycznie rosną wydatki miejskich jednostek organizacyjnych, w tym i szkół – na prąd, gaz, paliwo, wywóz śmieci czy wynagrodzenia, a spadają dochody. Urząd Miasta Jarosławia nie ma innego wyjścia jak zacząć maksymalnie oszczędzać wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, a jednocześnie próbować zwiększyć wpływy, tak aby środków wystarczyło na realizację tych wszystkich zadań, które są niezbędne dla normalnego funkcjonowania.

W przyszłorocznym budżecie miasta, na te same pozycje co w roku poprzednim, należy przewidzieć aż o 19 milionów złotych więcej (to równowartość ok. 10% całego budżetu). Inaczej mówiąc, aby pokryć zaplanowane wydatki już przy nowych wyższych kosztach, należy w 2023 r. dysponować kwotą z dochodów, właśnie o tyle wyższą – wyjaśnia Iga Kmiecik, rzecznik prasowy Biura Burmistrza Miasta Jarosławia.

Dodatkowo na niekorzystną sytuację finansową wszystkich samorządów w Polsce nałożył się efekt ustawowej zmiany dotyczącej zmniejszenia o 24,5 % udziału gmin w podatku CIT i PIT. Jak wyliczył Związek Miast Polskich, Jarosław w 2023 r. utraci wpływy na kwotę ponad 9 mln zł (równowartość ok. 5% całego budżetu). Powyższe dane pokazują, że Jarosław, tak jak praktycznie wszystkie samorządy gminne, powiatowe i wojewódzkie w Polsce, zmuszony jest dostosować swoje plany na przyszły rok do znacznie skromniejszych możliwości. Oznacza to, że miasto stoi przed koniecznością zarówno wprowadzenia poważnych oszczędności, w tym czasowego zrezygnowania z niektórych przedsięwzięć, jak też podejmowania działań dla zwiększenia dochodów.

 

Działania oddolne?

O powyższej trudnej sytuacji budżetu miasta wiedzą dyrektorzy placówek oświatowych, którzy również podejmują wszelkie starania w celu wygenerowania optymalnych oszczędności kosztów zużywanej energii, czy materiałów biurowych. Temat jest z pewnością znany również rodzicom uczniów, którzy angażują się w działalność szkoły, udzielając różnego rodzaju wsparcia.

Do Urzędu Miasta również dotarły informacje, że w ostatnim czasie do niektórych szkół dzieci przynosiły środki higieniczne. Mamy informację o dwóch takich placówkach. Były to jednak formy wsparcia tych placówek mające charakter oddolny i nie wynikały z poleceń organu prowadzącego. Szkoły, podobnie jak inne miejskie jednostki organizacyjne zostały zobligowane do przedstawienia propozycji oszczędnościowych, które obecnie są weryfikowane i w najbliższym czasie będą przedmiotem dalszych analiz oraz dyskusji umożliwiających podjęcie decyzji co do działań racjonalizujących budżet miasta m.in. w obszarze oświaty – wyjaśnia rzecznik burmistrza.

DP