Dachowanie mogło skończyć się tragicznie

Piątkowy wieczór, 20 listopada, na długo zapadnie w pamięci 21-letniej mieszkanki gminy Sieniawa.

 

Tego dnia, po godz. 18, dyżurny przeworskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzaniu drogowym na ul. Czarnieckiego w Sieniawie. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci oraz pozostałe służby ratownicze. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu funkcjonariuszy wynikało, że kierująca oplem 21-letnia mieszkanka gminy Sieniawa straciła panowanie nad pojazdem. Jej auto zjechało z drogi i wpadło do wypełnionego wodą rowu melioracyjnego. Pojazd leżał na dachu i szybko zaczął nabierać wody, a otwarcie drzwi było bardzo utrudnione. Na szczęście, poszkodowanej wydostać się pomogli świadkowie zdarzenia, wśród których byli miejscowi strażacy ochotnicy.

Gdyby nie ich szybka reakcja, mogłoby dojść do tragedii, gdyż kierująca nie była w stanie sama wydostać się z pojazdu – potwierdza asp. sztab. Justyna Urban, oficer prasowy KPP w Przeworsku.

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, 21-latka nie doznała bowiem poważnych obrażeń ciała.

 

DP/KPP Przeworsk