Do szpitala z obrażeniami ciała trafił kierowca ciężarówki, który chcąc uniknąć zderzenia z nadjeżdżającą z naprzeciwka drugą ciężarówką, stracił panowanie nad kierownicą i wjechał do przydrożnego rowu.
Policjanci z posterunku w Wiązownicy, wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w czwartek, 17 września przed godz. 11, na drodze wojewódzkiej w Manasterzu.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący scanią z naczepą, 31-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, w celu uniknięcia czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem ciężarowym, zjechał na pobocze drogi, gdzie stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na przeciwny pas jezdni, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie pojazd dachował – mówi asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy KPP w Jarosławiu.
Kierujący samochodem ciężarowym nie zatrzymał się i odjechał z miejsca wypadku. W wyniku tego zdarzenia obrażeń ciała doznał kierowca ciężarowej scani. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Badanie wykazało, że 31-latek był trzeźwy.
W skutek wypadku droga W867 w Mołodyczu, była zablokowana.
EK/KPP, fot. OSP KSRG Sieniawa