Otwarcie nowoczesnego kompleksu wypoczynkowo-rekreacyjnego w Hadlach Szklarskich przyniosło gminie Jawornik Polski ogólnopolski rozgłos. Jednak nie sauna, jacuzzi, basen, lodowisko, ścianka wspinaczkowa, kręgielnia i park sensoryczny przyniosły gminie medialną promocję, tylko ucho radnego odgryzione przez przedstawiciela wykonawcy. Miało do tego dojść podczas spotkania wieńczącego zakończenie prac. Dzięki szybkiej interwencji ucho udało się przyszyć.
Policja wyjaśnia, co działo się w Hadlach Szklarskich w piątek, 17 grudnia, po oficjalnym otwarciu ośrodka. Zgłoszenie o incydencie trafiło do przeworskich mundurowych przed godz. 18.00, a więc kilka godzin po oficjalnej uroczystości. Okazało się, że najprawdopodobniej doszło do sprzeczki między radnym a biznesmenem. Miało dojść do rękoczynów. Mężczyznom puściły nerwy i 41-letni pan Maciej miał odgryźć kawałek ucha 39-letniemu radnemu Adamowi. Poszkodowany trafił do szpitala razem z kawałkiem odgryzionego ucha, a sprawca oddalił się nie czekając na przyjazd policji. Ucho przyszyto, a jak informuje asp. szt. Justyna Urban, oficer prasowy KPP w Przeworsku, funkcjonariusze wszczęli postępowanie w sprawie uszkodzenia ciała. Wiadomo, że radny był pod wpływem alkoholu.
Poszkodowany samorządowiec nie chciał komentować zajścia. Biznesmen odesłał nas do służb prasowych policji, ale zaznaczył, że on też doznał obrażeń i ma wieloczłonowe złamanie nosa. Plotki, jakie rozszalały się nie tylko w obrębie gminy, donosiły że nie tylko tych dwóch panów miało odrębną wizję i byli też inni patrzący nieprzychylnie na siebie. Mówiono też, że na emocje mógł mieć wpływ alkohol. Oficer prasowy przeworskiej komendy policji zaznacza, że było tylko jedno zgłoszenie dotyczące awantury z uchem. Nikt inny z uczestników spotkania nie wzywał policji.
Funkcjonariusze starają się dociec, co było przyczyną awantury, a uczestnicy przedstawiają różniące się wersje. Trwa przesłuchanie świadków.
Rozszalały się plotki
Policjanci ustalający przebieg zdarzenia i szukający powodu, który doprowadził do awantury z uszczerbkiem na zdrowiu, mają trudne zadanie. Okoliczni mieszkańcy stanęli przed jeszcze większym problemem. Każdy był ciekawy, jak przedstawiciele samorządu świętowali zakończenie gminnej inwestycji, a uczestnicy imprezy zamknęli usta. Wykorzystywano więc pojawiające się niepełne informacje, składano w całość i tworzył się opis. Odgryzienie ucha nie zdarza się zbyt często. Szczególnie gdy dochodzi do niego podczas spotkania po oficjalnej uroczystości samorządowej i uczestniczy w nim radny. Dlatego cała okolica huczała od domysłów. Szum był na tyle donośny, że Wójt i Przewodniczący Rady Gminy Jawornik Polski opublikowali na portalu społecznościowym oświadczenie.
– W dniu 17.12.2021r. w Zespole Pałacowo-Parkowym w Hadlach Szklarskich miało miejsce uroczyste otwarcie inwestycji związanej z remontem kompleksu basenowego. Niestety w momencie gdy trwało spotkanie, na zewnątrz budynku doszło do zdarzenia w którym ucierpiał jeden z radnych. Poszkodowanemu udzielono natychmiastowej pomocy i wezwano pogotowie ratunkowe oraz policję, która wyjaśnia tę sprawę. W mediach podawane są kłamliwe informacje podsycane plotkami rozsiewanymi przez naszych przeciwników, jakoby w trakcie spotkania miały miejsce inne skandaliczne wydarzenia z udziałem wójta, przewodniczącego rady gminy, radnych i pozostałych uczestników spotkania. Otóż nic takiego nie miało miejsca, podawanie takich informacji jest kłamstwem ukierunkowanym na wywołanie sensacji i zwiększenie zainteresowania tematem. Ten zakres opisywany przez media jest aktualnie przedmiotem analizy prawnej w celu sprawdzenia możliwości złożenia pozwu o naruszenie dóbr osobistych opisanych tam osób – piszą samorządowcy z Jawornika Polskiego.
Jak było i dlaczego? To częściowo wyjaśni policyjne postępowanie. Pełną informację mają tylko uczestnicy. Pod warunkiem, że pamiętają o co poszło. Pewne jest tylko to, że Hadle Szklarskie miały swoją chwilę rozgłosu.
erka