Jeden z mieszkańców Jarosławia proponuje, aby w kierunku mostu na Sanie kursował autobus komunikacji miejskiej. Co na to władze miasta?
Wprowadzenie Jarosławskiej Karty Miejskiej spowodowało, że mieszkańcy Jarosławia będący w jej posiadaniu, mogą korzystać z oferowanych ulg i zniżek. Jedną z takich jest m.in. darmowa komunikacja miejska. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy rejonów, do których publiczny transport miejski nie dociera, pytają o możliwość jego wprowadzenia. Tak jest m.in. w przypadku rejonu Garbarze.
Przypomnijmy, że lata temu w kierunku mostu na Sanie kursowały trzy linie: 5, 11 i 12, które w miejscu obecnego ronda w Szówsku rozjeżdżały się w różnych kierunkach, docierając do miejscowości sąsiadujących z Jarosławiem. Z czasem wszystkie te linie zostały zlikwidowane, ponieważ gminy sąsiednie nie były zainteresowane partycypowaniem w kosztach związanych z przewozem swoich pasażerów. Decyzja o likwidacji tych linii spowodowała, że mieszkańcy Jarosławia, mieszkający po drugiej stronie rzeki, zmuszeni są do korzystania z własnego transportu, bądź tego, który oferują prywatni przewoźnicy. Nie ulega wątpliwości, że sytuacja, która występuje od wielu już lat, pogłębia korki, które tworzą się w tym rejonie zwłaszcza w godzinach szczytu. Nie dziwi więc propozycja jednego z mieszkańców ul. Garbarze, który podsuwa myśl, aby utworzyć linię, która obsługiwałaby tę część miasta.
– Autobus nie musiałby jeździć do Makowiska, Wiązownicy, czy Surochowa, tak jak to kiedyś bywało. Wystarczy, że nowa linia obsługiwałby mieszkańców miasta. Autobus mógłby zawracać na rondzie w Szówsku, które znajduje się w niewielkiej odległości od granic Jarosławia i kursować na trasie nowo utworzonego Centrum przesiadkowego – uważa pan Krzysztof, mieszkaniec ul. Garbarze.
Czytelnik nadmienia, że takie rozwiązanie mogłoby poprawić przepustowość dróg w tym rejonie. Niewątpliwie w przyszłości ułatwiłoby również dotarcie na jarosławskie bulwary osobom z innych części miasta – zauważa mężczyzna.
O możliwościach wprowadzenia darmowego transportu miejskiego dla rejonu Garbarze rozmawialiśmy z Marcinem Nazarewiczem, burmistrzem Miasta Jarosławia. Burmistrz przyznaje, że technicznie zrealizowanie takiego kursu jest możliwe. Biorąc jednak pod uwagę kondycję finansową miasta oraz sytuację, jaką zastał po objęciu przez siebie urzędu jak na razie wstrzymuje się od jednoznacznej odpowiedzi.
– Wprowadzenie dodatkowej linii będzie się wiązało z dodatkowym kosztem, dlatego też musimy poczekać na wynik audytu, który w najbliższych miesiącach ma zostać przeprowadzony w mieście. Jeżeli będzie on na tyle dobry, wówczas będziemy mogli się do tego ustosunkować. Na chwilę obecną nie będziemy realizować żadnych działań, które będą generować dodatkowe koszty – tłumaczy M. Nazarewicz.
EK