Do szpitala trafił 25-letni mieszkaniec powiatu lubaczowskiego, który w niedzielę, 21 sierpnia topił się nad zalewem ZEK w Radymnie. Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dzięki czujności plażowiczów tragedii udało się zapobiec.
Informacja o zdarzeniu wpłynęła około godziny 17. Z przekazanych informacji wynikało, że w zalewie ZEK topi się mężczyzna. Na miejsce skierowano patrol. Policjanci ustalili, że 25-letni mieszkaniec powiatu lubaczowskiego chcąc popływać, wszedł do wody poza miejscem do tego wyznaczonym. W pewnym momencie osoby przebywające na plaży zauważyły, że mężczyzna tonie. Świadkowie tego zdarzenia ruszyli na ratunek. Do czasu przyjazdu ratowników pomagali mężczyźnie utrzymać się na powierzchni wody. Pomocy mężczyźnie udzielili ratownicy, którzy wyciągnęli go na brzeg. Załoga karetki pogotowia przetransportowała go do jarosławskiego szpitala.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci sprawdzili stan trzeźwości 25-latka. Okazało się, że mężczyzna ten miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i zachowanie rozwagi nad wodą.
EK, fot. Czytelnik